sobota, 28 lutego 2015

Prosty przepis na Blue Birthday.


Ten pomysł wykluł mi się zaledwie 2 dni przed imprezą. Fakt, że niebieski to mój ulubiony kolor nie miał nic wspólnego z mianowaniem go motywem przewodnim urodzin. Po prostu kilka dni wcześniej dziewczynkom wpadła w ucho piosenka o kolorach. Zaczyna się od niebieskiego, więc nazwały ją sobie po prostu "blue" i od tamtej pory słyszę ich wdzięczne podśpiewywanie blue blue blue blue. Więc dlaczego nie blue birthday? Na szczęście przygotowanie imprezy w tematyce kolorystycznej okazało się sprawą banalną.

środa, 18 lutego 2015

Zupa z cieciorki & cukinii z komosą ryżową 12m +

Cieciorka to brzydka nazwa. Gdybym nie poznała jej przy okazji spożywczej, pewnie nawet nie podejrzewałabym jej o takie powiązania. Może dlatego nigdy mnie szczególnie nie pociągała. Ale skoro nie chciała Agata do cieciorki to przyszła cieciorka do Agaty.

czwartek, 12 lutego 2015

"Akcja Marysia", czyli niemowlę na planie filmowym.

Castingi działają na mnie elektryzująco, jak burza na Hatifnatów. Dlatego kiedy zbierano ekipę do "Ziarna prawdy" - wiedziałam, że znajdę się w niej i ja. No, przynajmniej że pójdę na przesłuchanie. Poszukiwali m. in. kobiety z dzieckiem, więc to tak jakby rola mojego życia. Czułam, że się odnajdę.

żródło: www.echodnia.eu

wtorek, 3 lutego 2015

Osiemnastka

Niemowlęctwo nam się skończyło tak szybko, że niewiadomokiedy. Dopiero co kibicowaliśmy pierwszym przewrotom, kroczkom i ząbkom, a Amelia nie mogła doczekać się maratonów z siostrą. W końcu Marysia wstała, roześmiała się i pobiegła. Razem pobiegły. A my tylko czasami wracamy myślami do maleńkich stopiąt, które kiedyś nie uciekały, gdy chcieliśmy je wycałować, do gaworzących ust, które budziły nas porannym gruchaniem, do istoty o temperamencie Anioła Łagodności.